Na linii startu spotyka się dwóch zawodników, zarówno jeden, jak i drugi dobrze przepracował okres przygotowawczy i czują, że ten bieg będzie należał do nich. Zawodnicy startują wysuwając się na sam początek, utrzymują dobre tempo i pierwsze kilometry pokonują praktycznie w tym samym czasie, ale wraz z ilością przebiegniętych kilometrów jeden z nich zaczyna obniżać tempo swojego biegu, w przeciwieństwie do drugiego, który notuje zwycięstwo i wraz ze złotym medalem na szyi opuszcza podium. Zastanawiasz się pewnie co tak drastycznie wpłynęło na różnicę w wyniku obydwu zawodników? Za pomocą tego artykułu wytłumaczę Ci czym jest trening uzupełniający i w jaki sposób stosować go aby zmaksymalizować swoje wyniki.

Ale na początek – czym są słabe ogniwa?

Na pewno już niejednokrotnie spotkałeś się ze stwierdzeniem, że łańcuch jest tak mocny, jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo. Nie inaczej sytuacja ma się podczas uprawiania sportu, gdzie podczas okresu poprzedzającego start należy skupić się na holistycznym podejściu do swojego ciała i zdiagnozować gdzie może leżeć ewentualna przyczyna słabszej dyspozycji w przyszłości. Dla przykładu: dla piłkarza słabym ogniwem może być technika, dla boksera – praca nóg, dla trójboisty nieumiejętna praca przeponą podczas oddychania, a dla biegacza? – no właśnie, w tym przypadku słabych ogniw można zdiagnozować naprawdę wiele, zaczynając od poszczególnych mięśni np. pośladkowych średnich, przechodząc przez dysfunkcje w stawach spowodowanych dawnymi urazami kończąc na ogólnej wytrzymałości tlenowej, bądź beztlenowej.

Jak więc je diagnozować i naprawiać?

Jeżeli problem leży po stronie jakiejś dawnej kontuzji, która ogranicza twój progres bez wątpienia należy zgłosić się do wykwalifikowanego fizjoterapeuty, który odpowiednio Cię zdiagnozuje, po czym zaplanuje odpowiednią rehabilitację. Natomiast jeśli czujesz, że brakuje ci wytrzymałości, siły, bądź gibkości najlepszą opcją będzie zgłoszenie się do trenera, który bezpośrednio zaprogramuje trening uwzględniając twoje braki. Jednakże, jeśli twój przypadek nie kwalifikuje się na pracę z fizjoterapeutą, bądź nie odczuwasz żadnych konkretnych braków to warto będzie skupić się treningu uzupełniającym w postaci różnych zajęć grupowych, które oferowane są przez większość siłowni.

Tylko, które zajęcia będą dla mnie najlepsze?

To zależy, ponieważ każdy może potrzebować czegoś innego, więc postaram się po kolei scharakteryzować co poniektóre zajęcia, które mogą korzystnie wpłynąć na twoją formę.

Cross training – niewątpliwie są to jedne z najlepszych zajęć, ponieważ kształtują obydwa rodzaje wytrzymałości (tlenową i beztlenową) oraz znacznie poprawiają siłę, która bezpośrednio wpływa na ekonomię biegu. Dodatkowo ćwiczenia mają charakter wielostawowy co przy odpowiedniej technice i intensywności ćwiczeń zminimalizuje możliwość powstawania nowych słabych ogniw.

Power pump – podobnie, jak w przypadku cross trainingu, pump pozwala na przećwiczenie całego ciała, jednakże mniejszy ciężar stosowany na tego typu zajęciach będzie pobudzał mniej jednostek motorycznych do rozwoju siły, a spora objętość i czas mięśni pod napięciem bardziej wpłynie na rozwój przekroju poprzecznego mięśnia, aniżeli wcześniej wspomnianej siły co dla niektórych również będzie sporym plusem, ponieważ odpowiedni poziom masy mięśniowej zabezpiecza nas przed urazami.

Spinning – zajęcia, które w dużym stopniu wpłyną na poprawę wytrzymałości, a wysoka intensywność oraz charakter grupowy zajęć dodatkowo wpłynie na poprawę wytrzymałości psychomotorycznej, która ma bardzo duże znaczenie szczególnie na ostatnich metrach przed linią mety.

Stretching - kiedy trenujesz systematycznie musisz wziąć pod uwagę, że twoje ciało zacznie kompensować mikrourazy we wcześniej wymienionych już "słabych ogniwach" oraz mięśniach, które są najbardziej eksploatowane. Stretching powinien być nieodłącznym elementem procesu treningowego, ponieważ działa relaksująco na tkanki miękkie oraz dba o to aby zakresy ruchu w stawach były odpowiednie.

Yoga - świetnie wpływa na ogólne samopoczucie i jest świetnym narzędziem do "wyciszenia" organizmu oraz podobnie, jak w przypadku stretchingu korzystnie wpływa na ogólną sprawność ciała. Warto dodać, że nieodłącznym elementem yogi jest praca z oddechem, która bezpośrednio przekłada się na oddychanie w czasie biegu.

Podsumowanie

Zarówno każdy zawodowiec, jak i amator powinien uwzględnić w swoim planie treningowym dodatkowe treningi uzupełniające, których celem będzie wzmacnianie słabych ogniw redukując przy tym ryzyko wystąpienia kontuzji oraz poprawianie cech motorycznych. Wszystkie wyżej wymienione zajęcia są warte uwagi, ale pamiętaj, że nie warto próbować wszystkiego naraz. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie zdiagnozowanie, w którym miejscu masz jeszcze możliwości poprawy i wplecenie odpowiedniego treningu, bądź zajęć w cały proces treningowy.