Silny fizycznie organizm to również silny układ odpornościowy
Wraz z jesienią jak co roku nadciąga pierwsza fala przeziębień i chorób. Macie dość kataru, straconych dni w łóżku i wydanych pieniędzy na leki w aptece? Zastanawialiście się jak można temu zaradzić i w naturalny sposób zwiększyć swoją odporność? Na ratunek przychodzi wysiłek fizyczny.
Umiarkowana aktywność fizyczna (tj. 15-25 km biegu tygodniowo lub trening siłowy 3x w tygodniu) przy akcji serca 110-140 uderzeń na minutę pozytywnie wpływa na układ limfocytów systemu immunologicznego, które są odpowiedzialne za wytwarzanie przeciwciał, które walczą z bakteriami i innymi zagrożeniami w ludzkim organizmie. Wszyscy moi podopieczni po pierwszym miesiącu treningów zgodnie zauważają poprawę samopoczucia i wzrost energii. Trening siłowy w dużym stopniu wpływa na wydzielanie się hormonów takich jak hormon wzrostu i testosteron, które znacznie przyspieszają regenerację organizmu. Warto o tym pamiętać.
Pośredni wpływ wysiłku fizycznego na budowanie naturalnej odporności to możliwość redukcji wysokiego poziomu stresu jaki towarzyszy nam na co dzień w pracy i intensywnym stylu życia. Osoby poddane przewlekłemu stresowi są bardziej podatne na choroby zakaźne. Godzinny trening na siłowni po pracy pozwala pozbyć się negatywnych myśli i zredukować napięcie. Natomiast trening poranny może wręcz zdziałać cuda. Po ciężkim treningu przed pracą, lepiej nam się myśli przez poprawione krążenie, a problemy dnia codziennego przybierają rozmiar drobnostek i z nową energią potrafimy lepiej sobie z nimi radzić. Spróbujcie!
W miarę postępów treningowych, wzroście siły i sprawności po miesiącach intensywnej pracy na siłowni można łatwo zapomnieć o zasadzie umiarkowanego wysiłku wpływającego pozytywnie na budowanie odporności. Wystrzegajcie się tego. Bardzo intensywny i długotrwały wysiłek fizyczny może negatywnie wpłynąć na naszą odporność. Po ciężkim treningu siłowym może dojść do chwilowego obniżenia odporności, które trwa od 3 do 72 godzin po wysiłku. Spowodowane jest to przez spadek limfocytów jako odpowiedź na podniesienie poziomu kortyzolu podczas treningu. Warto więc pamiętać aby jesienią po treningu nigdy nie wychodzić w przepoconym ubraniu i lepiej zakrywać głowę przed wiatrem.
Przetrenowanie i niedostatek odpoczynku zwiększają ryzyko infekcji, zakażeń i ogólnego osłabienia organizmu
Z alternatywnych sposobów polecam również systematyczne korzystanie z sauny.
Posiadają je wszystkie nasze kluby. Jednak jeśli dolegają Wam jakieś choroby przewlekłe,
warto skonsultować się z lekarzem przed pierwszą sesją saunowania. Sauna wpływa na nasz organizm w wielu aspektach: oczyszcza organizm z toksyn, podnosi odporność na infekcje, wspomaga leczenie astmy oskrzelowej, trądziku czy zaburzeń snu. Poprawia krążenie i wydolność tlenową. Oczyszcza skórę, poprawia jej wygląd i jędrność dlatego jest polecana kobietom.
Pamiętajcie również o zbilansowanej diecie. Uzupełniajcie niedobory białka aby Wasze treningi przynosiły oczekiwane rezultaty, jedzcie dużo warzyw aby dostarczyć odpowiedniej ilości błonnika i witamin. Spożywajcie kiszonki oraz jogurty i kefiry, które zawierają bakterie kwasu mlekowego. Suplementujcie probiotyki i witaminę C.
Przepis na budowanie odporności:
Średnio-intensywny wysiłek fizyczny min. 3x w tygodniu
Korzystanie z sauny
Redukowanie stresu (nie tylko poprzez trening)
Zbilansowana dieta
Suplementacja witaminy C i probiotyków